Segregacja odpadów potrafi czasem zaskoczyć. Zwłaszcza gdy okazuje się, że nie wszystko, co wygląda na szkło, faktycznie powinno trafić do zielonego pojemnika. Dlaczego słoik tak, a szklanka już nie? Jak odróżnić szkło opakowaniowe od tego, którego nie można wrzucać do recyklingu? Oto praktyczny przewodnik, który rozwieje te wątpliwości.

Segregacja śmieci w Polsce. Co oznaczają konkretne kolory?

W Polsce obowiązuje system segregacji odpadów oparty na pięciu podstawowych kolorach pojemników. Do niebieskiego trafia papier, do żółtego – metale i tworzywa sztuczne, brązowy zarezerwowany jest dla bioodpadów, czarny (lub szary) na odpady zmieszane, a zielony przeznaczony jest na szkło. I właśnie ten ostatni budzi wiele pytań.

Zobacz także:

W zielonym koszu powinno lądować szkło opakowaniowe, czyli wszystkie szklane pojemniki, które miały kontakt z żywnością lub kosmetykami. To m.in. puste butelki po napojach, słoiki po dżemach, słoiczki po kremach czy opakowania po lekach. Ważne, żeby przed wyrzuceniem usunąć zakrętki, korki i nakrętki metalowe lub plastikowe, bo należą one do innej frakcji (żółtej). Nie trzeba natomiast myć słoików czy butelek – wystarczy, że są opróżnione.

Gdzie wyrzucić potłuczoną szklankę?

Tu właśnie pojawia się największe zaskoczenie: szkło szkłu nierówne. Choć szklanki, kieliszki czy talerze wydają się wykonane z tego samego materiału co butelki, w rzeczywistości różnią się składem chemicznym i temperaturą topnienia. Szkło opakowaniowe, z którego powstają słoiki czy butelki, przetapia się w innej temperaturze niż np. szkło hartowane używane w naczyniach stołowych. 

Z tego powodu szklanek, kieliszków, naczyń żaroodpornych, luster, szyb czy porcelany nie wolno wrzucać do zielonego pojemnika. Takie odpady należy potraktować jako odpady zmieszane i wrzucić do czarnego kosza. Jeśli jednak jest ich więcej (np. przy wymianie okien czy remoncie kuchni), najlepiej oddać je do PSZOK-u (Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych). Co z potłuczoną szklanką? Choć to również szkło, nie nadaje się do recyklingu. Drobne odłamki szkła stołowego wrzuca się do pojemnika na odpady zmieszane.

Szkło opakowaniowe – surowiec, który naprawdę warto segregować

Z punktu widzenia ekologii szkło opakowaniowe to jeden z najbardziej wdzięcznych surowców do recyklingu. Można je przetwarzać praktycznie bez końca. Nowa butelka może powstać z innej, zużytej – i tak wielokrotnie. Wyrzucając więc szkło do odpowiedniego pojemnika, realnie ograniczasz zużycie surowców naturalnych, energii i emisji dwutlenku węgla.

Warto pamiętać, że szkło opakowaniowe nie powinno być zanieczyszczone resztkami jedzenia, ale nie wymaga dokładnego mycia. Nie należy też wrzucać ceramiki, kryształów, szkła żaroodpornego, ekranów telewizorów, żarówek, świetlówek czy szkła laboratoryjnego – to zupełnie inny typ materiału. Dla takich rzeczy również przewidziano osobne miejsca odbioru, najczęściej właśnie w PSZOK-ach.

Jeśli w dłoni trzymasz pustą butelkę po soku, słoik po ogórkach czy flakon po perfumach – śmiało wrzuć je do zielonego pojemnika. Ale jeśli rozbiła się szklanka, pękł talerz albo wymieniasz lustro – to już nie jest szkło opakowaniowe. Wtedy najlepszym wyborem będzie czarny kosz lub specjalny punkt odbioru. W segregacji chodzi o to, by nie tylko wrzucać „do odpowiedniego koloru”, ale też rozumieć, co naprawdę nadaje się do recyklingu.