Charakterystyczne wgłębienia na liściach montery cieszą każdego miłośnika domowej dżungli i stanowią jedną z najbardziej atrakcyjnych cech tej rośliny. Zdarza się jednak, że nowe liście są małe, pełne, a dziur próżno szukać. Wiele czynników może mieć na to wpływ, ale najczęstszym zdaje się być nieodpowiednie stanowisko. O co jeszcze warto zadbać?
Monstera bez dziur na liściach? To najczęstszy powód
W przypadku liści monstery, które uparcie rosną bez dziur, należy zacząć od wykluczenia podstawowej możliwej przyczyny, czyli wieku rośliny. Bardzo często zdarza się, że młoda monstera wypuszcza jedynie pełne liście - nie ma w tym nic dziwnego. W takiej sytuacji warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ dziury najprawdopodobniej się pojawią.
Zobacz także:
Jeśli jednak monstera ma już kilka lat, powodem braku dziur jest najczęściej inna kwestia - niewystarczający dostęp do światła. W środowisku naturalnym do rośliny dociera światło rozproszone, dlatego umieszczenie doniczki w ciemnym kącie pokoju może skończyć się rozwojem małych liści pozbawionych charakterystycznych wgłębień. Najlepiej sprawdzi się stanowisko przy oknie wschodnim lub zachodnim.
Dlaczego liście monstery nie mają dziur?
Warto przeanalizować także kilka innych czynników, które mogą wpływać na kształt liści, jeśli mimo ustawienia rośliny na odpowiednim stanowisku nie pojawiają się na nich dziury. Dla prężnego rozwoju monstery znaczenie ma również wilgotność powietrza. W lasach tropikalnych, gdzie roślina występuje w naturalnym środowisku, wilgotność jest dużo wyższa niż w domu. Dlatego warto zadbać o ten aspekt zwłaszcza w sezonie grzewczym, gdy powietrze jest jeszcze bardziej suche.
Z kolei w czasie intensywnego wzrostu, czyli wiosną i latem, uwagę trzeba zwrócić także na nawożenie. Monstera w tym okresie ma duże wymagania pokarmowe, a niedobór niezbędnych składników odżywczych może prowadzić do osłabienia rozwoju rośliny i produkcji liści bez dziur.
Zwróć uwagę na błędy w pielęgnacji
Na to, czy monstera wypuszcza charakterystyczne liście, wpływa również to, w jaki sposób pielęgnujemy roślinę. Przyczyną problemu mogą być na przykład błędy w podlewaniu. Zarówno nadmiar, jak i niedobór wody, działają na monsterę niekorzystnie. Dlatego przed sięgnięciem po konewkę zawsze warto najpierw sprawdzić, czy podłoże zdążyło już przeschnąć (na głębokość około 3 cm).
Znaczenie ma też odpowiedniej wielkości doniczka - w zbyt małym pojemniku korzenie nie mają wystarczająco dużo miejsca na rozwój. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to, czy nie narażamy rośliny na stres, na przykład poprzez częste przestawianie, uszkodzenie korzeni podczas przesadzania czy nagłe zmiany temperatury.