Sezon grzewczy to zmora dla roślin, które do prawidłowego wzrostu potrzebują wysokiej wilgotności powietrza. Wśród kwiatów doniczkowych, które skorzystają na tym zabiegu, znajdziemy także popularne w wielu domach gatunki. Aby nie spowodować zraszaniem więcej szkody niż pożytku, trzeba jednak zwrócić uwagę na to, jakiej wody używamy.

Które rośliny doniczkowe lubią zraszanie?

Rośliny doniczkowe, które w naturalnym środowisku rosną w miejscach o wysokiej wilgotności powietrza, w domowych warunkach bardzo korzystają na regularnym zraszaniu. Takich gatunków jest wiele, ale wśród tych, które zyskały sporą popularność w uprawie doniczkowej, są to przede wszystkim monstery, paprocie i maranty. 

Zobacz także:

Każda z tych roślin będzie potrzebowała innej częstotliwości zraszania. Trzeba przy tym również zwrócić uwagę na warunki panujące w mieszkaniu oraz porę roku. W domach, w których wilgotność powietrza jest niska, a także w sezonie grzewczym, rośliny mogą wymagać częstszego zraszania. W okresie jesienno-zimowym monsterze wystarczy spryskiwanie raz w tygodniu, w przypadku maranty i paproci mogą być to nawet trzy razy w tygodniu.

Jaką wodą zraszać rośliny doniczkowe?

Zraszanie roślin może im bardzo pomóc, ale tylko jeśli zwrócimy uwagę na to, jakiej wody do tego używamy. Twarda woda prosto z kranu pozostawia na liściach osad, jest za twarda, a do tego może być dla kwiatów zbyt zimna. Używanie jej kończy się najczęściej białym nalotem, a taki osad może zatykać aparaty szparkowe.

Najlepiej sprawdzi się deszczówka, ale nie każdy ma do niej dostęp. Dlatego w przypadku kranówki warto ją odstawić przynajmniej na dobę, zanim użyjemy jej do zraszania liści. Bardzo twardą wodę możemy też wcześniej przegotować, a następnie wykorzystać ją, kiedy osiągnie temperaturę pokojową. Wody przefiltrowanej lub destylowanej także możemy używać do zraszania.

Jak poprawić poziom wilgotności powietrza?

Samo zraszanie roślin, które potrzebują wysokiej wilgotności powietrza, nie jest jedyną rzeczą, którą możemy zrobić, aby poprawić ich rozwój. To ważne zwłaszcza w sezonie grzewczym, gdy w mieszkaniach robi się cieplej, a powietrze staje się bardziej suche. Jedną z opcji jest wykorzystanie nawilżacza powietrza i ustawienie go w pomieszczeniu, w którym wspomniane rośliny rosną. 

Istnieją również proste domowe sposoby, które pomogą uporać się z tym problemem. Należy do nich między innymi stawianie doniczek na podstawkach wypełnionych keramzytem (lub kamykami) i wodą, która powoli będzie parować. Dno doniczki nie powinno mieć przy tym styczności z płynem. Rośliny o podobnych wymaganiach warto również w takiej sytuacji ustawiać blisko siebie - dzięki temu wytworzy się w tym miejscu bardziej wilgotny mikroklimat.