Jeśli chcesz, by twój egzemplarz dorobił się gęstych pędów, musisz zmienić nie tylko nawyki podlewania, ale też zadbać o jego odżywienie. Pokażę ci, jak prosty, domowy proszek z kuchni zapewni mu wszystkie niezbędne składniki odżywcze, by wypuszczał nowe liście bez wysiłku.
Najczęstsze błędy przy pielęgnacji zamiokulkasa
Zamiokulkas zamiolistny, choć uchodzi za roślinę niezniszczalną, ma swoje specyficzne wymagania. Pamiętaj też, że popełnianie kilku błędów może zahamować jego wzrost. Najczęściej spotykanym problemem jest przelanie. Roślina magazynuje wodę w grubych łodygach i kłączach, dlatego nadmierna wilgoć prowadzi do gnicia korzeni. Zamiokulkasa należy podlewać rzadko, dopiero gdy ziemia w doniczce całkowicie przeschnie.
Zobacz także:
Kolejnym błędem jest zbyt jasne lub bezpośrednio nasłonecznione stanowisko, które może spowodować poparzenia liści i żółknięcie. Lepiej postaw go w miejscu z rozproszonym światłem lub nawet w półcieniu. Warto również pamiętać o odpowiednio przepuszczalnym podłożu, aby nadmiar wody mógł swobodnie odpływać.
Zamiokulkas podziękuje ci za ten domowy nawóz
Ciekawym sposobem podejścia do dbania o rośliny domowe jest przygotowanie odżywczego proszku. Zamiokulkas potrzebuje azotu, fosforu i potasu do zdrowego wzrostu, a soczewica jest naturalnym i bogatym źródłem tych składników. Aby przygotować ten prosty nawóz, weź 3 łyżki soczewicy i zmiksuj ją blenderem na wysokich obrotach. Porcję tego strączka możesz zwiększyć, w zależności od liczby i wielkości roślin, które wymagają nawozu.
Proszek wsyp bezpośrednio do doniczki i delikatnie wymieszaj z wierzchnią warstwą ziemi. W ten sposób składniki odżywcze będą uwalniać się stopniowo, zapewniając zamiokulkasowi wsparcie przez dłuższy czas. Pomoże to w regeneracji i zachęci roślinę do wypuszczania nowych, silnych pędów. Kolejną porcję zaaplikuj po upływie 30 dni.
Odpowiednia pielęgnacja rośliny jesienią
Jesień to okres, w którym cykl wegetacyjny zamiokulkasa naturalnie zwalnia, a to wymaga zmiany w pielęgnacji. Przede wszystkim należy ograniczyć podlewanie, ponieważ niższe temperatury i mniejsza ilość światła sprawiają, że woda wolniej odparowuje z podłoża. Częstotliwość podlewania powinna być dostosowana do stanu ziemi.
Latem mogło to być raz na 2-3 tygodnie, jesienią i zimą może wystarczyć raz na miesiąc. Ostatnie nawożenie powinniśmy wykonać najpóźniej na początku listopada. Warto także upewnić się, że roślina nie stoi w pobliżu zimnego okna lub przeciągu, bo to mogłoby jej zaszkodzić.