Czasem wystarczy kilka sprytnych trików, by nawet niewielkie mieszkanie zyskało wrażenie przestronności. Wcale nie chodzi tu tylko o jasne ściany — ogromne znaczenie mają także detale, które budują całość aranżacji. Odpowiednio dobrany wystrój potrafi „oszukać oko” i sprawić, że wnętrze wydaje się większe, lżejsze i bardziej otwarte.
Jak optycznie powiększyć przestrzeń? Wystrój ma znaczenie
Lustro to klasyka, jeśli chodzi o optyczne powiększanie przestrzeni. Duże tafle odbijają światło i sprawiają, że pomieszczenie zyskuje głębię. Warto ustawić je naprzeciwko okna, by odbijały naturalne światło dzienne – wtedy efekt będzie najbardziej spektakularny. W małych wnętrzach świetnie sprawdzą się też lustrzane fronty szaf – są praktyczne, bo zastępują klasyczne lustro, a jednocześnie wizualnie „rozszerzają” pokój.
Zobacz także:
fot. tulcarion/Getty Images
Jeśli nie przepadasz za dosłownym efektem lustra, podobną funkcję spełnią lakierowane fronty mebli. Delikatnie błyszczące powierzchnie odbijają światło w subtelny sposób. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić – zbyt wiele połysku może sprawić, że wnętrze stanie się zimne i niezbyt przytulne.
Jakie meble wybierać do małych wnętrz?
Przy aranżacji małych wnętrz ogromne znaczenie ma konstrukcja mebli. Im prostsze formy i lżejsze wizualnie modele, tym lepiej. Meble na nóżkach odsłaniają podłogę i sprawiają, że mieszkanie wygląda bardziej przestronnie. Z kolei masywne komody i szafy do ziemi „zjadają” przestrzeń i przytłaczają całą aranżację. Jeśli więc wybierasz kanapę, stolik czy regał – stawiaj na lekką konstrukcję, proste linie i delikatne materiały.
fot. Oscar Wong/Getty Images
Ciekawym rozwiązaniem są też meble modułowe, które można dopasować do konkretnego wnętrza. Dają one większą elastyczność i pozwalają zachować proporcje pomieszczenia. Warto pamiętać o spójności – kiedy wszystkie elementy wystroju współgrają ze sobą, wnętrze wydaje się bardziej uporządkowane, co również wpływa na odbiór przestrzeni.
Jak wystrój wpływa na wielkość wnętrza?
Ogromną rolę odgrywają też tkaniny, oświetlenie i drobne detale. Ciężkie zasłony z grubych materiałów optycznie obciążają wnętrze, dlatego w małych pomieszczeniach lepiej postawić na lekkie, przepuszczające światło tkaniny. Lniane lub bawełniane zasłony dodają lekkości, a jednocześnie wprowadzają przytulny klimat. Warto wybierać kolory neutralne – beże, szarości, złamane biele – które nie konkurują z resztą aranżacji.
fot. Photographee.eu/Getty Images
Jeśli chodzi o wzory, lepiej unikać dużych, krzykliwych motywów. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się pionowe linie, które „wydłużają” przestrzeń i sprawiają, że sufit wydaje się wyższy. Można zastosować je na przykład w formie dekoracyjnych paneli. Ważne, by zachować umiar – zbyt dużo wzorów może dać odwrotny efekt i przytłoczyć wnętrze.
Czy oświetlenie może optycznie powiększyć przestrzeń?
Dopełnieniem całości jest oświetlenie, które potrafi zdziałać cuda, jeśli chodzi o optyczne powiększenie pomieszczenia. Jedno, centralne źródło światła to zdecydowanie za mało. Dużo lepszy efekt daje kilka punktów świetlnych rozmieszczonych na różnych wysokościach – na przykład połączenie lampy sufitowej, kinkietów i oświetlenia podłogowego.
Taki zabieg tworzy głębię, rozprasza światło i „otwiera” wnętrze. Warto też wykorzystać oświetlenie kierunkowe, które podkreśla konkretne fragmenty przestrzeni, jak wnęki, półki czy obrazy. Dzięki temu pomieszczenie wydaje się bardziej zróżnicowane i przestronne.