Październik to miesiąc, kiedy ogród powoli przechodzi w stan spoczynku przed nadejściem zimy, ale okazuje się, że to także ostatni moment na wykonanie ważnych zabiegów zabezpieczających rośliny przed niskimi temperaturami. Niezwykle istotne jest to przede wszystkim w przypadku znanej i popularnej róży, która dzięki odpowiedniemu zabezpieczeniu jesienią, wiosną odwdzięczy się całym tabunem kolorowych i puszystych pąków. Sprawdź, o czym należy pamiętać jeszcze w pierwszej połowie miesiąca.

Róża – cechy charakterystyczne

Róża to jedna z najpopularniejszych i najchętniej uprawianych roślin w Polsce. Do jej cech charakterystycznych należą przede wszystkim duże, puszyste kwiaty, które występują w wielu wersjach kolorystycznych, między innymi w czerwieni, odcieniach różu czy bieli. Doskonale prezentują się nie tylko na krzaczkach, ale również jako kwiaty cięte.

Zobacz także:

Róża dorasta zwykle do około 3 m wysokości i doskonale wpisuje się w różnorodne aranżacje ogrodnicze. Choć jest rośliną dość prostą w uprawie, wymaga wykonania kilku ważnych zabiegów pielęgnacyjnych w ciągu roku. Wśród nich jest między innymi odpowiednie zabezpieczenie przed zimą.

Jak zabezpieczyć róże przed niskimi temperaturami jesienią i zimą?

Aby cieszyć się intensywnym kwitnieniem róży już za kilka miesięcy, warto zadbać o jej kondycję jeszcze przed gwałtownym spadkiem temperatur na zewnątrz. Właśnie dlatego jednym z najważniejszych kroków w tym okresie jest obsypanie sadzonek ziemią tuż przy samej podstawie. Ten prosty, ale skuteczny trik sprawia, że korzenie są odpowiednio zabezpieczone przed wychłodzeniem.

Innym sprawdzonym pomysłem na zabezpieczenie róży przed niskimi temperaturami jest obsypanie podstaw krzewów warstwą ściółki. W tym celu doskonale spisują się suche liście, których jesienią jest pod dostatkiem, a także kora drzewna. Ten sposób sprawia, że oprócz zapewnienia róży odpowiedniego komfortu termicznego podczas zimowych miesięcy, ziemia zostaje wzbogacona o cenne składniki odżywcze. Ponadto, w przypadku niektórych odmian róż można również zastosować agrowłókninę. To jednak zdecydowanie bardziej kosztowne rozwiązanie niż w przypadku wykorzystania ziemi, kory czy suchych liści.

Czy można przycinać róże w październiku?

Przycinanie róży to jeden z tych zabiegów, które lepiej wykonywać podczas cieplejszych miesięcy. Dzieje się tak ze względu na powstałe po cięciu rany, które podczas chłodnych dni regenerują się znacznie wolniej i osłabiają roślinę. Jeśli jednak widzisz, że na krzaczku pojawiło się sporo uschniętych, słabych lub chorych pędów, pozbądź się ich za pomocą zdezynfekowanego sekatora. Dzięki temu unikniesz ewentualnym chorobom, które przenoszą się z rośliny na roślinę. Z kolei większe cięcie, pobudzające do kwitnienia, zaplanuj wiosną.